Wygłoszoną w 1996 r. w Sztokholmie przywołujemy w dziale poezji, gwoli wspomożenia Czytelników głodnych wypowiedzi mądrych twórców - jest O. Tokarczuk jest zatem i W. Szymborska. G. Trochimczuk
Foto: Jonathan Nackstrand / AFP
Poeta I Świat
Podobno w przemówieniu pierwsze zdanie jest zawsze najtrudniejsze. A więc mam je już poza sobą ... Ale czuję, że i następne zdania będą trudne, trzecie, szóste, dziesiąte, aż do ostatniego, ponieważ mam mówić o poezji. Na ten temat wypowiadam się rzadko, prawie wcale. I zawsze towarzyszyło mi przekonanie, że nie robię tego najlepiej. Dlatego mój odczyt nie będzie zbyt długi. Wszelka niedoskonałość lżejsza jest do zniesienia, jeśli podaje się ją w małych dawkach.
Dzisiejszy poeta jest sceptyczny i podejrzliwy nawet a może przede wszystkim wobec samego siebie. Z niechęcią oświadcza publicznie, że jest poetą ń jakby się tego trochę wstydził. Ale w naszej krzykliwej epoce dużo łatwiej przyznać się do własnych wad, jeżeli tylko prezentują się efektownie, a dużo trudniej do zalet, bo są głębiej ukryte, i w które samemu nie do końca się wierzy ...